Stan prawny: marzec 2024r.
Linki sponsorowane
Wróć do: prawo pracy
Pytania prawne (1):
Gość
2011-12-15 17:22:24
Odpowiedzi: 4
mam pytanie bardzo ważne proszę o pomoc.Na małej działce stoi domek jednorodzinny poprosiłam architekta aby przyjechał do mnie i obliczył czy jest możliwosć rozbudowanie domu architekt stwierdził że tak oczywiśćie stwierdził że 70mkw można dobudować zrobił projekt i nie zorientował się w urzędzie czy projekt będzie odpowiadał normom rozbudowy.Gdy złożyłam wniosek oo warunki zabudowy urząd wniosek odrzucił bo za mała działka i zostanie za mało terenów zielonych.Co robić architekt wziął pieniądze za projekt.Cztery lata na tą budowę czekaliśmy odwołałam się w urzędzie czekam na decyzję czy mam jakieś szanse żeby odzyskać pieniądze za projekt.Dodam ze materiały już również zgromadziłam.Architekt powiedział mi że nie musi znać się na tym ile terenów zielonych musi znajdować się na działce co robić. Proszę o pomoc.
Odpowiedzi (4):
architekt
2011-12-16 12:22:46
Jeśli autor projektu faktycznie jest architektem (mam na myśli członkostwo w Izbie Architektów oraz posiadanie uprawnień), to jedyne co mi do głowy przychodzi to skarga na tę osobę właśnie we właściwej regionalnej Izbie. Architekt oczywiście musi się znać na tym jakie dana działka nakłada uwarunkowania, nie tylko dotyczące powierzchni biologicznie czynnej. Poza tym kolejność powinna być taka, że najpierw wnioskujemy o warunki zabudowy, a dopiero potem, otrzymawszy je robi się projekt uwzględniający te warunki.
Gość
2011-12-16 19:51:34
Dziękuję za odpowiedz.oczywiście autor projektu jest architektem ma wszystkie uprawnienia.On zaczął nie z tej strony co powinien tak bo przychodząc do niego jako architekta zadałam mu pytanie czy jest możliwość dostawienia na długości tyle metrów ile ja chciałam on oczywiście stwierdził że tak potem również jego geodeta był robił pomiary wszystko wskazywało na to że jest wszystko ok.Ja jako klient nie znam się na tym więc zaufałam mu do zeszłego tygodnia jak otrzymałam odrzucenie wniosku z urzędu gminy.Odwołałam się obecnie czekam na odpowiedz jestem zestresowana i już nie wiem co robić za projekt zapłaciłam firma termin ma już termin ustalone.W domu którym obecnie mieszkam mieszka 13 osób a ma tylko ok100m2.Cieszyliśmy się z mężem że w końcu będziemy mieli swój kąt.Będę się nadal odwoływać bo to mi zostało.Może jakieś podpowiedzi otrzymam od Pana co jeszcze mogłabym dodać w wniosku odwoławczym żeby mieć jakieś szanse na tą rozbudowę.Z góry dziękuję.Pozdrawiam
architekt
2011-12-18 13:31:07
Niestety ciężko nie znając szczegółów coś konkretnego powiedzieć. Obawiam się jednak, że jeśli urząd określił w warunkach procentową ilość powierzchni biologicznie czynnej, to będzie trzeba się do tego zastosować. Oczywiście jest szansa na zmianę warunków - warunki tworzy architekt na podstawie między innymi okolicznej zabudowy, więc przy zmianie warunków konieczna jest między innymi zgoda sąsiadów (zgodnie z zapisami KPA). Można też się zastanowić, czy np. sąsiednie działki faktycznie spełniają postawiony Pani warunek, jeśli nie - byłby to dodatkowy argument. Pytanie też o ile została wartość powierzchni biologicznie czynnej w projekcie przekroczona. Być może niewielkie zmiany w projekcie pozwoliłyby na spełnienie wymagań. W grę wchodzi wiele czynników - dojścia, dojazdy, opaski wokół budynku. Niewykluczone, że gdzieś da się trochę tej biologicznie czynnej powierzchni odzyskać. Tak czy inaczej powinna Pani próbować negocjować z architektem, jeśli konieczne będą zmiany w projekcie powinien je wykonać w ramach poprawek, a nie dodatkowego zlecenia. Architekt nie powinien zabierać się za projektowanie nie mając warunków zabudowy. Zgłoszenie tego do Izby powinno być w Pani rękach argumentem, nie chodzi oczywiście o straszenie i szantaż, ale autor projektu powinien mieć świadomość, że postąpił wbrew sztuce i jeśli projekt nie spełnia warunków zabudowy to jest to jego odpowiedzialność, podobnie jakby nie spełniał wymagań Planu Miejscowego. Jest to absolutnie w zakresie odpowiedzialności projektanta i w razie problemów w negocjacjach z nim Izba może się okazać pomocna.
Życzę powodzenia i pozdrawiam.
Życzę powodzenia i pozdrawiam.
Gość
2012-01-14 22:40:39
Witam,
Moje pytanie jest dość problematyczne. Dlatego pokrótce nakreślę sytuację. Kupuję lokal od developera (mieszczący się na parterze bloku), lokal jest w trakcie budowy, mamy umowę przedwstępną, lokal posiada projekt aranżacji, jednak developer pozwala mi na wprowadzenie zmian w aranżacji lokalu które nie są zmianami istotnymi, jedynie oczekuje na dostarczenie nowego projektu aranżacji. Zmiany które wprowadzam są zmianami nie istotnymi tj. niewielkie zmiany w ścianach działowych (rezygnacja z kilkunastu ścian, zmniejszenie łazienki itd) nie naruszamy pionów itd. Wysłałam zapytanie o wycenę zmian w projekcie do architekta z którego korzysta developer (choć nie muszę z nim współpracować) a ten wycenił zmianę na absurdalnie wysoką kwotę 22 tyś netto, argumentując to tym iż potrzebne jest nowe pozwolenie na budowę (choć zgodnie z art. 36a Prawa Budowlanego nie jest) oraz projekt całkowicie mijał się z moimi oczekiwaniami, które zostały im przedstawione, dlatego zrezygnowałam z ich usług i skorzystałam z poleconego architekta który przygotował projekt(również ze zmianami tylko nieistotnymi) i przekazałam je developerowi który zaś przekazał je swojemu architektowi, ten zaś utrzymuję że on nie naniesie tych zmian ponieważ jego zdaniem są istotne.
A żeby można było załączyć ten projekt który dostarczyłam i wpisać w dziennik budowy powinien on zostać zatwierdzony przez architekta developera aby budynek został odebrany.
Stąd moje pytanie:
Czy developer jako właściciel może złożyć wniosek o zamienne pozwolenie tylko na ten lokal jako odrębny projekt ? tak aby nie mieszać do tego swojego głównego architekta bloku (projekt wykona mój architekt) ?
dodam iż developer jest chętny do współpracy
Moje pytanie jest dość problematyczne. Dlatego pokrótce nakreślę sytuację. Kupuję lokal od developera (mieszczący się na parterze bloku), lokal jest w trakcie budowy, mamy umowę przedwstępną, lokal posiada projekt aranżacji, jednak developer pozwala mi na wprowadzenie zmian w aranżacji lokalu które nie są zmianami istotnymi, jedynie oczekuje na dostarczenie nowego projektu aranżacji. Zmiany które wprowadzam są zmianami nie istotnymi tj. niewielkie zmiany w ścianach działowych (rezygnacja z kilkunastu ścian, zmniejszenie łazienki itd) nie naruszamy pionów itd. Wysłałam zapytanie o wycenę zmian w projekcie do architekta z którego korzysta developer (choć nie muszę z nim współpracować) a ten wycenił zmianę na absurdalnie wysoką kwotę 22 tyś netto, argumentując to tym iż potrzebne jest nowe pozwolenie na budowę (choć zgodnie z art. 36a Prawa Budowlanego nie jest) oraz projekt całkowicie mijał się z moimi oczekiwaniami, które zostały im przedstawione, dlatego zrezygnowałam z ich usług i skorzystałam z poleconego architekta który przygotował projekt(również ze zmianami tylko nieistotnymi) i przekazałam je developerowi który zaś przekazał je swojemu architektowi, ten zaś utrzymuję że on nie naniesie tych zmian ponieważ jego zdaniem są istotne.
A żeby można było załączyć ten projekt który dostarczyłam i wpisać w dziennik budowy powinien on zostać zatwierdzony przez architekta developera aby budynek został odebrany.
Stąd moje pytanie:
Czy developer jako właściciel może złożyć wniosek o zamienne pozwolenie tylko na ten lokal jako odrębny projekt ? tak aby nie mieszać do tego swojego głównego architekta bloku (projekt wykona mój architekt) ?
dodam iż developer jest chętny do współpracy
Dodaj odpowiedź: